Krótkie podsumowanie końcówki roku

Długo nie pisałam..., bynajmniej nie z powodu braku informacji, którymi chcemy się podzielić. Powód jest najbardziej prozaiczny z możliwych – brak czasu i brak siły. Dużo dzieje się zawodowo (i u mnie i u Roberta), bardzo dużo także w obszarze rodzinnym..., no i w Kenii też: neverending story. A jak to ostatnio nasz syn zauważył "lata swoje już mamy";), to i zdrowie czasami wysiada.

Zatem:

1. Od września z niewielkimi przerwami działa nasz nowy program diagnozowania i leczenia malarii dla dzieci i dorosłych z Mwabungo i okolicy.
2. W listopadzie i grudniu (dzięki 1,5 %podatku, które przekazaliście nam w poprzednim roku) zorganizowaliśmy kolejną już akcję medycznego, bezbolesnego obrzezania chłopców (w sumie w ciągu 2 edycji akcji zaopatrzyliśmy ponad 270 pacjentów).
3. Kilkoro kolejnych naszych maturzystów w listopadzie przystąpiło do egzaminów maturalnych i oczekują na wyniki w styczniu przyszłego roku. Jak wiecie EDUKACJA TO NASZ PRIORYTET.
4. W tak zwanym międzyczasie Robert załatwił kolejnych kilka renowacji naszej lokalnej infrastruktury, wsparliśmy kilka miejscowych „small business places”.
5. Regularnie wspieramy zdrowie lokalnej społeczności.

A teraz przed nami bardzo gorący okres – koniec prawie 10 tygodniowych wakacji.

Już zaczęliśmy zakupy...

No i nie można zapomnieć o przygotowaniach do Nowego Roku...

Aaa, zapomniałabym o programie żywieniowym - który dopracowujemy...

Tutaj istnieje możliwość skomentowania tej wiadomości na portalu społeczniościowym Facebook.