Menu
2024-08-03

SZOK - Przejaw autorasizmu w Kenii

Dyskryminacja, rasizm...? Nie mogłyśmy z Renatą Kostecką uwierzyć, jednak nie dało się tego nie zauważyć, nie dało się nie odczuć nieuzasadnionego gorszego traktowania...

Nieopodal naszego domu, przy jednej z piękniejszych plaż na świecie jest bardzo elegancki i piękny hotel z równie piękną i elegancką restauracją... Nie jesteśmy zazwyczaj bywalczyniami takich przybytków, ale po bardzo trudnym miesiącu tutaj, pod wpływem chwili, zapytałyśmy w tejże właśnie restauracji o kawę cappuccino. Zarówno kawa jak i deser, który zamówiłyśmy były pyszne, świeże, pięknie podane, obsługa przemiła, zaangażowana, profesjonalna... Urzeczone i szczęśliwe wiedziałyśmy, że tu wrócimy – nie same. Zaprosiłyśmy na sobotni lunch dzieci i młodą dziewczynę, która pomaga nam na co dzień w opiece nad nimi. Wszyscy starannie się przygotowali na dzisiejsze wyjście, rozmawiałam z dziećmi o zasadach savoir-vivre. Jak wielkie było nasze zdziwienie, kiedy już od wejścia czuliśmy nieprzychylność. Było to wręcz niezadowolenie – zarówno obsługa jak i jakość i sposób serwowania potraw pozostawiały wiele do życzenia. Kelnerzy byli nieuprzejmi i opryskliwi wręcz nas ignorowali. Chcę zaznaczyć, że nasze dzieci zachowywały się wzorowo, czego nie można było powiedzieć o innych gościach i ich pociechach. Gdyby nie to, że cztery dni wcześniej w tym samym miejscu zostałyśmy przyjęte na bardzo wysokim poziomie – pomyślałabym, że to standard. Bardzo to smutne... Była to jawna dyskryminacja.

Jeśli chcecie więcej szczegółów, zapraszałam do kontaktu.

Tutaj istnieje możliwość skomentowania tej wiadomości na portalu społeczniościowym Facebook.

Partnerzy