Menu
2019-05-29

A może mógłbyś tak i Ty?

Bardzo cenię i lubię te, czasami długie, rozmowy z Wami. Dla mnie niezwykłe jest, jak dobrze się rozumiemy, jak wiele pytań i odpowiedzi, dylematów, rozterek, radości i wzruszeń jest w tych kontaktach. Cieszy mnie każde zadane, nawet najtrudniejsze, pytanie, cieszy mnie, kiedy dzwonicie albo piszecie po raz kolejny i kolejny...

Szczególne zaś są dla mnie momenty, kiedy decydujecie się zaopiekować jakimś ludzkim istnieniem. Lubię opowiadać Wam historie moich kenijskich przyjaciół. Wrażliwość, dobre serce i empatia każdego z Was przekładają się wprost na radość, nadzieję, wdzięczność i budowanie poczucia godności po drugiej stronie równika.

To prawda, świata nie zbawisz, ale nie daj sobie wmówić, że nie masz na nic wpływu, bo masz - większy niż myślisz. Ja to wiem i Wy, mam nadzieję, odczuwacie choć odrobinę tej radości, tej niesamowitej energii, siły jaką daje wyciągniecie ręki do drugiego człowieka.

Bo przecież nie tylko o Kenię tu chodzi, nie tylko o uśmiech Mwanakombo, Hamisiego, Mariam, czy innych wspaniałych dzieciaków, które otaczacie opieką, tu chodzi o odnalezienie na nowo uniwersalnych prawd i wartości, które my - ludzie bogatszej części świata - zgubiliśmy w nadmiarze przedmiotów i niedoborze uwagi dla drugiego człowieka. Następny miesiąc to kolejne trzy rodziny, które otrzymają od Was wsparcie. Wasza pomoc pozwala patrzeć im odważniej w przyszłość. Pamiętam dzień, w którym z dumą pokazywałam listę sześciu rodzin, dla których organizujemy pomoc, dziś na tej liście jest tych rodzin dwadzieścia pięć. Dlatego dziękuję gorąco i mam nadzieję, że kiedyś poznacie ludzi, których ja miałam szczęście poznać, zobaczycie choć fragment tego, co ja zobaczyłam, czego miałam okazję się w Afryce nauczyć.

A teraz popatrzcie uważnie na moich i Waszych przyjaciół...

Tutaj istnieje możliwość skomentowania tej wiadomości na portalu społeczniościowym Facebook.

Partnerzy