Zdjęcia z rodzinnego albumu
Oto najnowsze fotki naszej Madzi kochanej :).
Jej tata, pewnie jak każdy z nas, odnajduje ogromną przyjemność w fotografowaniu swoich najbliższych. Kiedy patrzymy na te piękne zdjęcia, aż trudno uwierzyć, że do niedawna w ich rodzinnym "albumie" były tylko dwie fotografie... Mam nadzieję, że kiedyś opowiem Wam historię owych zdjęć. Na razie jednak i ja, i Wy potrzebujemy czasu.
Ja - by poszukać w sobie najpiękniejszych, najprawdziwszych i jednocześnie najprostszych słów definiujących miłość, trwogę, smutek, tęsknotę i pamięć...
Wy - by lepiej tę opowieść zrozumieć, by spojrzeć na nią oczami głównego bohatera, by, być może, zapamiętać jedno imię, które zapisał dla nas na piasku...to remember ♥️ ...
Ale teraz wracamy do zdjęć z dzisiejszego poranka, zrobionych w małej glinianej chatce, krytej palmową strzechą (tu wielkie podziękowania dla Dzieci i rodziców z przedszkola Zaczarowane Ziarenko).
Tutaj istnieje możliwość skomentowania tej wiadomości na portalu społeczniościowym Facebook.