Mała Magda - pierwsze spotkanie

Tak naprawdę nie wiem od czego mam zacząć. Przez miniony rok, tak wiele razy rozmawialiśmy o całym tym "zamieszaniu", pojawiały się w naszej głowie pytania i wątpliwości. I właśnie teraz otrzymujemy każdego dnia, nie pytając, odpowiedzi. I są to bardzo dobre wiadomości - po prostu spotkaliśmy wyjątkowego człowieka.

Poza tym chyba jestem tu bardzo sławna:), wszyscy znają małą Magdę i historię jej imienia, wszyscy o mnie słyszeli.

A Magda jest po prostu cudna, bystra i bardzo zadbana. I co ważne, w ogóle się nas nie bała. Mwanasha - mama Magdy promienieje i wygląda na szczęśliwą. Po prostu brak mi słów, aby opisać swoją radość i dumę.

Przedstawiam Wam więc Magdę. W dalszej części posta opiszę naszą wizytę w wiosce. c.d.n.

Tutaj istnieje możliwość skomentowania tej wiadomości na portalu społeczniościowym Facebook.