Dzisiaj opowiem Wam o Timoon
Dzisiaj opowiem Wam o Timoon - blisko 5 letniej dziewczynce, która już się pojawiała w naszych relacjach.
- Timoon nie miała szczęścia w życiu i nie urodziła się w bogatszej części świata.
- Timoon nie miała szczęścia w życiu i nie urodziła się w rodzinie, która może jej zapewnić chociaż JEDEN POSIŁEK KAŻDEGO DNIA.
- Timoon nie miała szczęścia w życiu i zapewne nie pójdzie NIGDY do szkoły, chociaż bardzo o tym marzy.
Timoon przyszła na świat w ubogiej kenijskiej rodzinie w wisce Mwabungu i ma dziesięcioro rodzeństwa - dwoje dorosłych (24 i 22 lata) mieszka już poza domem rodzinnym.
Mam do tej dziewczynki szczególny stosunek, jest między nami przedziwna relacja - więź: za każdym razem jak pojawiam się w jej części wioski, natychmiast biegnie do mnie i patrzy mi głęboko w oczy. Wpatruje się we mnie swoimi pełnymi ufności, dużymi i pogodnymi oczkami, na jej twarzy zawsze promienieje szczery uśmiech. Dopóki tylko jestem w wiosce, ona nie odstępuje mnie ani na krok i tylko patrzy i się uśmiecha. Czasami wypowiada tylko moje imię - wtedy przechodzą mi po plecach ciarki.
Ktoś z Was może sprawić, że punkty 2 i 3 z początku tego postu już więcej nie wystąpią.
Wystarczy 250 złotych miesięcznie, aby Timoon mogła chodzić do szkoły i żeby miała zapewnione wyżywienie.
Szukamy Rodziców Adopcyjnych dla tej dziewczynki, więcej szczegółów można znaleźć na naszej stronie w zakładce poświęconej założeń adopcji oraz adopcji konkretnie Timoon.
http://pomagamywkenii.org.pl/350
(rwb)
Tutaj istnieje możliwość skomentowania tej wiadomości na portalu społeczniościowym Facebook.
