Menu
2017-06-23

Edukacja - jest w niej ukryty skarb

Nie wiadomo kiedy dobiegł końca kolejny rok szkolny. Jako nauczyciel nie mogę sobie odmówić napisania kilku słów o kenijskim systemie edukacji, ale zacznę od fragmentu raportu Międzynarodowej Komisji ds. Edukacji dla XXI wieku, opublikowanego przez UNESCO w 1998 roku.

Tytuł raportu, jakże wymowny: Edukacja - jest w niej ukryty skarb

„W obliczu różnorodnych wyzwań edukacja jawi się jako szansa, którą należy bezwzględnie wykorzystać w dążeniu ludzkości do ideałów pokoju, wolności i sprawiedliwości społecznej. […] Nie jest ona »cudownym środkiem« ani zaklęciem »sezamie, otwórz się«. Jest z pewnością tylko jednym ze sposobów, lecz w większym stopniu niż inne służącym bardziej harmonijnemu, autentycznemu rozwojowi ludzi, którego celem jest likwidacja ubóstwa, wykluczenia, niezrozumienia, ucisku i wojen. ” J. Delors

Jak wiecie nasza fundacja stara się pomagać dzieciakom i nauczycielom ze szkoły Galu Primary School, a marzy nam się objęcie pomocą także Madago School – jeśli nas wesprzecie na pewno się uda.

Do szkoły Galu uczęszczają dzieciaki z wioski Mwabungo i okolic, do szkoły Madago dzieci z wioski Biga i młodzież z okolic obydwu wiosek, gdyż jest to szkoła nie tylko na poziomie primary (podstawowa) ale i secondary (średnia).

Pomimo, że od 2003 roku edukacja na poziomie podstawowym jest w Kenii bezpłatna, a dla najlepszych absolwentów primary school, bezpłatna jest także nauka w szkole średniej, wiele dzieciaków zostaje jednak w domu i nigdy nie zdobywa nawet podstawowego wykształcenia. Szczególnie dotyczy to ubogich rejonów wiejskich. Oficjalne źródła podają, że ponad milion (sic!) kenijskich dzieci nie chodzi do szkoły, z rozmów z naszymi przyjaciółmi wynika, ze statystyki te są mocno nieprecyzyjne i prawdopodobnie liczba ta jest dużo wyższa. Analfabetyzm wśród Kenijczyków szacowany jest na około 14%, jednak powiem Wam, że pośród kilkudziesięciu moich znajomych, co najmniej kilkunastu ma problemy z czytaniem i pisaniem, a wiedzę o świecie czerpią z kontaktów z turystami. Czas więc na odpowiedź dlaczego dzieci w Kenii nie chodzą do szkoły?

To prawda, nauka w szkole państwowej jest bezpłatna, ale warunkiem koniecznym, aby móc uczęszczać do szkoły jest posiadanie mundurka, butów, przyborów szkolnych i opłata w wysokości ok. 1 dolara dziennie za posiłek.

Właśnie ubiór, przybory i zeszyty, podobnie jak i żywienie szkolne muszą opłacić rodzice. Jeśli nie mają oni wsparcia, właśnie te opłaty decydują o braku możliwości wysłania dziecka do szkoły. Znam rodziców, którzy mając świadomość jak ważna jest edukacja, że jest to jedyna szansa na lepszą przyszłość dla ich dzieci, na walkę z ubóstwem i wykluczeniem, posyłają dziecko do szkoły sami przymierając głodem, posyłają dziecko do szkoły, na przykład przez jeden z trzech semestrów w roku szkolnym, bo na tyle ich stać. Kolejne dwa semestry próbują zdobyć środki na dalszą edukację i tym sposobem jeden rok nauki w szkole trwa trzy lata. Zdarza się również, że rodzeństwo chodzi do szkoły w danym roku rotacyjnie np.: Combo – I semestr, Iman – II semestr, Salim – III semestr, w drugim roku Combo zalicza II semestr, Iman III semestr, Salim – I semestr następnej klasy i tak dalej…

Dlatego też jesteśmy w trakcie przygotowywania w ramach działalności naszej Fundacji programu wsparcia edukacji dla dzieci z „naszych” wiosek. Wkrótce przedstawimy Wam założenia akcji pod hasłem „Poślij dziecko do szkoły, nie po wodę” – jest to nawiązanie do naszego wcześniejszego artykułu pt. „Mały chłopiec i duża woda - dzieci w Afryce”. Obiecuję Wam ogromną satysfakcje z pomocy tym dzieciakom w zdobywaniu wykształcenia. Sama jestem nauczycielem z 25 letnim stażem i widząc piękne, czyste umysły moich małych kenijskich przyjaciół, oraz gotowość do poznawania świata do współpracy, współdziałania nie mogę przestać ich podziwiać.

A już w jutrzejszym artykule opowiem Wam bardziej konkretnie o strukturze i przedmiotach nauczanych w kenijskich szkołach, o organizacji dnia i nauczycielach, których miałam niezwykłą przyjemność tam spotkać.

Tutaj istnieje możliwość skomentowania tej wiadomości na portalu społeczniościowym Facebook.

Partnerzy